Dobre i złe węglowodany

W 1987 roku Montignac wydał swoją pierwszą publikację, w której zakładał, że można schudnąć opierając się na indeksie glikemicznym (IG), na którego podstawie dobiera się odpowiednie produkty zawierające węglowodany. Indeks pokazuje, o jaką wartość podniesie się poziom glukozy we krwi po spożyciu danego posiłku.

Początkowo dieta Montignaca została poddana ostrej krytyce, wysuwanej przez konserwatywnych dietetyków, jednak z czasem stała się bardzo popularną metodą odchudzania.

Główne założenie Montignaca stwierdza, że to nieprawidłowy dobór produktów żywnościowych powoduje tycie, a nie – jak to się powszechnie uważa – ich nadmiar. Jeśli będziemy na bieżąco kontrolowali zawartość węglowodanów w spożywanych posiłkach, liczenie kalorii i ograniczanie ilości spożywanych produktów przestanie być konieczne w celu osiągnięcia pożądanej, szczupłej sylwetki. Dieta montignac pozwala na odchudzanie bez wyrzeczeń i głodówek.

Badacz podzielił węglowodany na te, które powodują tycie oraz te, które można spożywać bez obaw o swoją wagę. Węglowodany z niskim indeksem glikemicznym tylko nieznacznie podnoszą poziom glukozy we krwi lub nie podnoszą go wcale.

Do produktów węglowodanowych, które nie powodują tycia, należy nieoczyszczony ryż, pieczywo ze zbóż z pełnego przemiału, chude mięso, odtłuszczone mleko i jego pochodne, a także ryby, razowy makaron i większość owoców i warzyw (głównie grejpfruty, brzoskwinie, groch, soczewica, pomidory, brukselka, kalafior, brokuły).

Druga grupa węglowodanów powoduje gwałtowny wzrost stężenia glukozy we krwi, a to z kolei staje się przyczyną wzmożonego łaknienia i gromadzenia zapasów tłuszczu w organizmie. Są to ciasta, słodycze, suszone owoce, kukurydza, piwo, białe pieczywo, mąka, ziemniaki, napoje gazowane i banany. Należy je z diety wyeliminować lub znacznie ograniczyć ich spożycie. Zakazane są również wszelkie dosładzacze: cukier, miód i słodziki (aspartam).

Znając tę klasyfikację można wprowadzić dietę, opierając się na zasadzie, by produkty ze "złymi" węglowodanami zastąpić "dobrymi". Te pierwsze w indeksie glikemicznym mają wartość poniżej 50, te drugie powyżej tej liczby. Jest to zatem dieta selektywna, opierająca się na selekcjonowaniu spożywanej żywności.

Dieta Montignaca nie wymaga liczenia kalorii, ponieważ według założenia Montignaca związek między tyciem i ilością przyswajanych kalorii jest wątpliwy. Jeśli zmniejszymy ilość kalorii przyswajanych w ciągu dani, nasz organizm przywyknie do tego stanu, a kiedy zakończymy dietę i powrócimy do dawnych nawyków żywieniowych, zwiększając dzienną porcję kalorii, ich nadmiar będzie magazynowany. Rezultatem będzie ponowne przybranie na wadze, czyli klasyczny objaw efektu jo-jo.

Te osoby, dla których jedzenie jest przyjemnością i nie lubią wyrzeczeń, mogą bez obaw zastosować dietę Montignac, ponieważ nie jest ona obwarowana surowymi zakazami. Nie wymaga ona zmniejszenia ilości spożywanych produktów, ponieważ do dyspozycji mamy naprawdę wielkie bogactwo wyrobów z "dobrymi" węglowodanami i można z nich skomponować zróżnicowane i smaczne posiłki.



Oblicz swoje BMI!

Więcej o wskaźniku masy ciała (BMI) na stronie http://bmi.westld.com